Witamy,
Gościu
|
TEMAT: Inwestowanie w Au
-
-
-
-
Odp: Inwestowanie w Au 13 lat, 1 miesiąc temu #23006
Rownie dobrze można odwrócić kota ogonem i zapytać co ty byś powiedziała jak w autobusie którym jadą do szkoły Twoi dwaj synowie jest jakiś fanatyczny typ po praniu mózgu, który w imie ALLAHA wysadza w powietrze wszystkie pasażerów.
I jest on pewnie święcie przekonany, że od razu trafi do nieba. -
-
- Offline
- Oklaski: 2
Odp: Inwestowanie w Au 13 lat, 1 miesiąc temu #23008
Wszystko co mówicie ma takie znaczenie, jak to, że teraz jem landrynkę, już naprawdę. Fajnie sobie podyskutować, ale to trochę przesada. Po co to wszystko? Nic nie wniesiecie, de facto nawet nic nie wiemy o tym wszystkim, wszystko to durne spekulację bez żadnego znaczenia. Jesteśmy zwykłymi płotkami. -
Odp: Inwestowanie w Au 13 lat, 1 miesiąc temu #23009
Valkirio, nie będę już się z Tobą spierać bo Twoje jak i moje przykłady można wymieniać w nieskończoność. Winne są dwie religie:
dla pierwszej walczymy w imię Boga (naszego, czy innego),
w drugiej walczymy dla "Mamony"
I pewnie nigdy nie nauczymy się pokoju, tolerancji i miłości.
Zawsze na drodze do światowego pokoju stanie jedno, albo drugie, a nasz polemika i tak do niczego konkretnego nas nie doprowadzi. -
Odp: Inwestowanie w Au 13 lat, 1 miesiąc temu #23012
Chodzilo mi tylko o podwujne standardy to wszystko.
W polsatnews,tvn24 troche malo sie o tym mowi albo wcale.
Troche wiecej w BBC,CNN odziwo ;)
I to widac nawet na tym forum chociazby po postach Borsuka ktory jak sadze oglada zachodnie stacje. -
Odp: Inwestowanie w Au 13 lat, 1 miesiąc temu #23013
Faktycznie, na takie tematy można dużo dyskutować i do konkretów będzie ciężko dojść. Nam europejczykom obce są kultury innych państw, a zwłaszcza Dalekiego Wschodu czy krajów arabskich. Tak samo będzie na poziomie religii. Chrześcijanin nigdy nie zrozumie muzułmanina i na odwrót. Podobnie będzie z wyznawcami innych religii.
Michu, nawet sama organizacja tak szczytna (przynajmniej w teorii) jak ONZ nie jest wolna od pewnego zakłamania. Wbrew pozorom są tam kraje uprzywilejowane, które więcej mogą np. tylko niektóre z nich mają prawo veta. I niestety, Valkiria ma rację, bowiem obowiązuje podwójna moralność i dlatego nie wszyscy mogą liczyć na takie same standardy. Trudno zatem zgodzić się, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Porządku? Tylko czyim porządku i w imię czego... -
- Offline
- Oklaski: 119
Odp: Inwestowanie w Au 13 lat, 1 miesiąc temu #23014
michu83 napisał:
Może nie jestem znawcą tematu, ale z tego co wiem, a raczej z tego co cały czas przekazywały mi media to Palestyńczycy samobójczymi zamachami zabijali niewinnych ludzi.
Niestety ale Izrael jest temu winny w całej rozciągłości, dość napisać że to on sfinansował Hamas jako przeciwwagę dla OWP Arafata, zresztą nie odbiega w takich błędach od USA które stworzyły Al-Kaidę, a następnie sfinansowały i wyszkoliły jej ludzi z Bin Ladenem na czele. Kłania się tu brak myślenia lata na przód a zadowolenie się jedynie działaniami ad-hoc bez jakiejkolwiek próby analizy skutków długofalowych. Co do ataków samobójczych to fakt, że Palestyńczycy ich dokonywali tak samo jak faktem jest, że Izrael dokonał rzezi Palestyńczyków na własnych terytoriach oraz w Libanie (rękami chrześcijańskich milicji), a następnie w ramach Operacji "Płynny ołów" jako karę za wystrzeliwanie prymitywnych rakiet ze Strefy Gazy tzw. kassamów. W ramach tej akcji zginęło ponad 1300 osób, głównie cywilów a Izrael stosował m.in. zakazany biały fosfor. Tutaj link do tej Operacji: pl.wikipedia.org/wiki/Operacja_P%C5%82ynny_O%C5%82%C3%B3w -
Odp: Inwestowanie w Au 13 lat, 1 miesiąc temu Ostatnio zmieniany: przez baz. #23015
Przepaść kulturowa nie jest taka wielka, porostu muzułmańska odmiana Rydzyka jest bardziej radykalna i bardziej popularna, my tą fazę upadku przeszliśmy, oby ostatecznie, w średniowieczu.
W konfliktach takich jak Izrael - Palestyńczycy, Polska - Ukraińcy, winne są zawsze obie strony, każda ma swoje racje. Po obu stronach są ludzie zdolni do przebaczenia jak i fanatycy. Sytuacja Izraela przypomina odrobinę sytuację II RP, młode państwo, wrogowie prawie z każdej strony, dyskryminacja części obywateli przez państwo, zamachy, bezpardonowa walka, może na inną skalę ale zawsze. Obecnie w żyjemy w prawie monolitycznym pod tym względem społeczeństwie, a nienawiść się ciągle tli po obu stronach, a byliśmy hermetycznie rozdzieli, a może właśnie przez to rozdzielenie?
Jeżeli państwa nie mogłyby wspierać buntu wewnątrz innego państwa to jesteśmy od 1918 tylko zbuntowanymi prowincjami trzech zaborców, ich sprawą wewnętrzną. Zamachy na dygnitarzy był przez zaborców traktowane jak dziś terroryzm, po odzyskaniu niepodległości walka z zamachowcami ukraińskimi, to już utrzymanie porządku wewnętrznego...
Ale chyba świat nie jest aż tak zły jak go malujemy, w końcu w wątku o inwestycji, zamiast rozważać zarobek na wojnie, popadliśmy w filozoficzne rozważania o jakby nie patrzeć o sprawiedliwości. -
Odp: Inwestowanie w Au 13 lat, 1 miesiąc temu Ostatnio zmieniany: przez ludojad. #23074
michu83 napisał:
Rownie dobrze można odwrócić kota ogonem i zapytać co ty byś powiedziała jak w autobusie którym jadą do szkoły Twoi dwaj synowie jest jakiś fanatyczny typ po praniu mózgu, który w imie ALLAHA wysadza w powietrze wszystkie pasażerów.
I jest on pewnie święcie przekonany, że od razu trafi do nieba.
podaję ci link, poczytaj sobie racje drugiej strony, nie jest to jakaś propagandowa stronka masz tam przypisy i bibliografię:
histmag.org/?id=2370
a teraz pomyśl, rusz wyobraźnię- wyobraź sobie, że to ciebie wypierzono z domu (o ile miałeś na tyle szczęścia i cię nie zabili), przez parę lat obijałeś się po obozach dla uchodźców, następnie kiedy sytuacja już troszkę się unormowała mogłeś wrócić ale zamknięto cię w gettcie za betonowym murem, parę lat przymierałeś głodem, wreszcie za parę groszy zatrudnił cię żyd, który obecnie mieszka w domu twoich rodziców a ty zapieprzasz u niego i cieszysz się, że masz co zeżreć, codziennie w drodze do pracy i z pracy jesteś rewidowany i pod byle pretekstem możesz zostać zastrzelony, jak bardzo będziesz pokojowo nastawiony ? będziesz radykalny ? ile czasu potrwa zanim wsiądzisz do autobusu z krzyżykiem, i z okrzykiem- Bóg, Honor, Ojczyzna wysadzisz się w powietrze ? nie przypomnina ci to czegoś z 39 roku- GG ? nasz ruch oporu to byli też fanatycy z krzyżykami ? żydzi są bardzo obłudni fałszują historię, cały czas budują osiedla na terenach palestyńskich, od nas domagają się 65 miliardów dolarów za utracone mienie, zapytaj się ich ile dolarów wypłacili palestyńczykom ?
ps. żeby nie było, że nie w temacie podrzucam linka dla "spekulantów" ;)
forsal.pl/artykuly/498640,mazurek_uciecz..._zlota_i_srebra.html -
Odp: Inwestowanie w Au 13 lat, 1 miesiąc temu #23081
Brawo,brawo i jeszcze raz brawo Ludojad.
Milo jest widziec ze sa jeszcze ludzie potrafiacy myslec logicznie,samodzielnie
ze potrafia wylowic z bagna klamstw ta odrobine prawdy a ze nie boja sie do tego
powiedziec to publicznie to naprawde czapki z glow. -
Odp: Inwestowanie w Au 13 lat, 1 miesiąc temu #23082
żeby wyrobić sobie światopogląd na jakikolwiek temat to fundamentem jest wiedza. W tym temacie pewnie mi jej zabrakło. Postaram się to nadrobić (w końcu jestem jeszcze młody) i może zanim ostatni pryszcz na twarzy mi zniknie będę bardziej oczytany.
Cieszy mnie to że można pogadać z Wami i że codziennie można się tu czegoś nauczyć lub dostać namiary na ciekawe pozycje godne przeczytania. -
-
-
- Offline
- Oklaski: 2
Odp: Inwestowanie w Au 13 lat, 1 miesiąc temu #23088
Nie ma co ukrywać, że nasza wiedza zależy od tego, jak nam ją podają i jakie mamy możliwości do jej pogłębiania. Przykładowo mama mojej Ukochanej pochodzi w dużym skrócie myślowym z Rosji, gdy dowiedziała się prawdy o wszystkich bredniach, jakich uczyli jej w szkole, o niepokonanej Matce Rusi, straszliwych innych nacjach, to przeżyła szok. Autentycznie szok.
To samo z resztą z historiografią naszego PRL-u. Ile tam było demonizowania, przesady i nieprawdziwych informacji, chyba nie muszę mówić? ;) -
-
Odp: Inwestowanie w Au 13 lat, 1 miesiąc temu Ostatnio zmieniany: przez lynx. #23090
ludojad napisał:
ps. żeby nie było, że nie w temacie podrzucam linka dla "spekulantów" ;)
forsal.pl/artykuly/498640,mazurek_uciecz..._zlota_i_srebra.html
Ciekawie na te tematy wypowiada się nie tylko Pan Jan Mazurek, również Krzysztof Kolany z Bankiera ma konkretne teksty. Bezsprzecznie współczesna ekonomia zabrnęła w ślepy zaułek i teraz "jak ryba wyjęta z wody" szuka wyjścia z sytuacji. Odejście od założeń klasycznej ekonomii doprowadziło świat na skraj przepaści. Od dziecka mówi się nam o pewnych regułach, które następnie nie są przestrzegane w skali makro. Chęć szybkiego zarobku, chęć poprawy wyników firm za wszelką cenę, kreatywna księgowość, wirtualny pieniądz bez pokrycia w rzeczywistości - oto środki które stosuje się we współczesnym świecie finansowym, a który doprowadził do obecnego kryzysu. Nic zatem dziwnego, że co niektórzy ekonomiści namawiają do powrotu do klasycznej ekonomii i pieniądza opartego na rzeczywistym i jednoznacznym określeniu jego wartości. A ponieważ w przeszłości taką rolę pełniło złoto lub srebro, dlatego o nich się myśli jak o uniwersalnych walutach, które byłyby właściwym punktem odniesienia dla całej reszty. Kruszców nie można dodrukować, a ich ilość jest ściśle określona możliwościami ich pozyskania lub wydobycia.
Na tym wątku pozwoliłem sobie zwrócić uwagę na różne wydarzenia, które mają lub mogą mieć znaczenie na notowania nie tylko zresztą metali szlachetnych. Szeroko rozumiane rynki nie tylko reagują na dane gospodarcze, ale równocześnie czułe są na każde zawirowania polityczne czy nieprzewidziane wydarzenia jak np. katastrofy, zamachy czy trzęsienia ziemi. -
Odp: Inwestowanie w Au 13 lat, 1 miesiąc temu Ostatnio zmieniany: przez lynx. #23092
black_jack napisał:
Nie ma co ukrywać, że nasza wiedza zależy od tego, jak nam ją podają i jakie mamy możliwości do jej pogłębiania. Przykładowo mama mojej Ukochanej pochodzi w dużym skrócie myślowym z Rosji, gdy dowiedziała się prawdy o wszystkich bredniach, jakich uczyli jej w szkole, o niepokonanej Matce Rusi, straszliwych innych nacjach, to przeżyła szok. Autentycznie szok.
To samo z resztą z historiografią naszego PRL-u. Ile tam było demonizowania, przesady i nieprawdziwych informacji, chyba nie muszę mówić? ;)
Krótko powiem tak: punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Nikt nie wie jak zostanie oceniona nasza obecna rzeczywistość. Czy nasi potomkowie nie będą nas przeklinali za różne rzeczy. Już wielokrotnie w przeszłości było tak, że "ci źli stawali się tymi dobrymi" i na odwrót.
Jeżeli ktoś się łudzi, że obecnie nie jesteśmy manipulowani, to się bardzo myli. Zresztą nie tylko u nas w kraju na porządku dziennym jest propaganda i manipulowanie społeczeństwem.
W imię wyższej konieczności wkroczono do Iraku, tak samo do Afganistanu, a teraz na celowniku jest Libia. Tylko czy aby na pewno mieliśmy do tego prawo? Wchodzimy w butach w dodatku z karabinem do różnych krajów i co im dajemy? Wielkie nic. Efekt końcowy jest bardzo mizerny. Niestabilność polityczna, zrujnowana gospodarka, do tego dochodzą nadużycia siły i wszystkie okropieństwa wynikające z prowadzenia działań wojennych. To za bardzo przypomina krucjaty wieków średnich, tylko, że prowadzone trochę innymi środkami - nie znaczy wcale, że lepszymi. Przecież Wielki Brat to nikt inny jak tylko Wielki Żandarm, który strzeże swoich wpływów i swojego interesu, nie zawsze nawet swoimi rękami. Później się dziwimy, że są akty terrorystyczne, że kultura zachodu jest tak postrzegana? Jak ktoś wchodzi do czyjegoś domu i chce zrobić taki bajzel, to na pewno musi się liczyć, że ten domownik będzie się bronił wszelkimi dostępnymi środkami. I nie jest przy tym ważne, czy chodzi o dom araba, żyda, gruzina, afgana czy kogoś innego.
Moderatorzy: bartek
Wygenerowano w 0.28 sekundy