Dziurki w monetach
Zagadnienie celowości dziurkowania monet jest dziś o wiele bardziej zawiłe niż w przeszłości, kiedy numizmatyka nie istniała i nikomu nie przyszło do głowy zajmować się takimi błahymi problemikami. Dlatego też w dawniejszych czasach dziurki w monetach służyły zazwyczaj jednemu celowi: przewieszeniu. Nikt nie zaprzątał sobie głowy czy będzie to miało w przyszłości jakieś znaczenie, miało być najzwyczajniej w świecie praktyczne.






Początek roku 2008 dla kolekcjonerów i inwestorów monet jest bardzo gorącym okresem, żeby nie powiedzieć kluczowym. 16 stycznia ukazuje się kolejna moneta z serii „Zwierzęta świata” Sokół wędrowny. Ukaże się w postaci srebrnej monety kolekcjonerskiej o nominale 20 zł i okolicznościowej 2zł.
Seria WISŁA to seria dukatów lokalnych wybijanych przez Mennicę Łebską, obejmująca miasta wzdłuż biegu rzeki Wisły. W swoim zamyśle składać się ma ona z 24 dukatów. Pierwsza emisja odbyła się 14 lutego 2009 roku i objęła dwa miasta - Ustroń i Wisłę. Seria ma się zakończyć na Gdańsku, a objąć takie miasta jak Oświęcim, Włocławek, Kraków, Warszawa i inne leżące przy królowej polskich rzek. Odpowiednie ułożenie dukatów ma przypominać koryto rzeki.
Często w różnych dyskusjach pada pytanie ilu jest kolekcjonerów monet w Polsce? Przy okazji oczywiście pojawia się pytanie kto jest kolekcjonerem, a kto numizmatykiem i rozpoczyna się dobrze znana kłótnia.
Po Kongresie Wiedeńskim w 1815 roku Zachodnie ziemie Księstwa Warszawskiego wraz z Poznaniem i Bydgoszczą znalazły się w zaborze pruskim. Z tych ziem utworzono Wielkie Księstwo Poznańskie. Narzucono tam pruski system monetarny, więc podstawową monetą obiegową był talar dzielący się na 360 feningów. Obszar Wielkiego Księstwa Poznańskiego nigdy nie został przyłączony do Prus, ale był im administracyjnie podległy. Władcą Księstwa był król Prus, a jego przedstawicielem namiestnik (do 1831 r. Polak ks. A. Radziwił).