Swastyka na polskich monetach
Znak swastyki zna chyba każdy, ale też niemal każdy mylnie kojarzy go z nazizmem i III Rzeszą. Ponieważ znak ten budzi zazwyczaj negatywne skojarzenia do tego stopnia, że jego propagowanie jest prawnie zakazane*, przybliżmy jego znaczenia od "suchej" definicji encyklopedycznej: "swastyka - znak zazwyczaj w kształcie równoramiennego krzyża, o ramionach zagiętych pod kątem prostym. Nazwa swastika pochodzi z sanskrytu i oznacza "przynoszący szczęście" (swasti – powodzenie, pomyślność)".
Dziś trudno dociekać genezy powstania znaku. Wiadamo, że stosowały go wszystkie kultury, lecz niemal zawsze ramiona krzyża były skręcone w lewo, czyli zgodnie z kierunkiem obrotu ziemi (stąd symbol równowagi). Stosowały go m.in. nasi pradawni przodkowie pogańscy. Znak ten umieszczali często na dnie popielnic kryjących prochy naszych przodków, sypanych tam po ceremonialnym pogrzebie: spaleniu na stosie, mającym symbolizować uniesienie duszy wraz z płomieniami do góry – do krainy Bogów. W kulturze tej znak swastyki oznaczał nieśmiertelność, ogień i równowagę. Tym różni się więc od symbolu faszystów, którego ramiona zakrzywione były w prawo, co zgodnie z prastarymi wierzeniami burzyło tą równowagę życia oraz wprowadzało zamęt i śmierć.






Terminem „gniot” w numizmatyce przyjęło się nazywać monety, które z różnych powodów przez wiele miesięcy po emisji są dostępne w bankach w cenie emisyjnej i około emisyjnej. Powody są bardzo różne. Tematyka monety, nieciekawy wzór lub nie przynależność do serii. Jednak od kilku tygodni owe „gnioty” przestają być już „niechlubnym” akcentem polskiej numizmatyki.
Kilka dni temu dostałem od jednego z użytkowników portalu zapytanie o tym, że użytkownik posiada w domu szkatułkę z przytwierdzonymi monetami. Niestety nie dostałem odpowiedzi na prośbę o zdjęcie ani nie dostałem informacji jakie są to monety. Temat był już kilka razy poruszany na różnych forach numizmatycznych oraz ogólnie znany – pomyślałem, że zbiorę w jednym miejscu informacje i zachęcę do wspólnej dyskusji.